mija 9 tydzień synka. od jakiegoś tygodnia jest niespokojny, ale od 3 dni to juz jest masakra. Na początku napewno bolał go brzuszek bo poznałam po tym, jak sie zachowywał (od początku mamy problemy brzuszkowe więc już poznaje), a teraz to już sama nie wiem. Byliśmy u lekarza 2 dni temu, zapisała na recepte mleko Nutramigen IGG bo podejrzewa nietolerancję laktozy (mały nie ma żadnych objawów prócz bólu tego brzucha), mamy go dokarmiać go tym przez tydzień + moja dieta bez nabiału i sprawdzić czy jest lepiej. Jak na razie jest z dnia na dzień coraz gorzej, więc już nie wiem co mu jest. Domyślam się, że mleko dla alergików to chyba mu nie szkodzi żeby po nim było gorzej? Może to skok rozwojowy? ale żeby aż tak? Nie poznaję swojego dziecka, cały dzień marudzi, jak zrobi sobie drzemkę to potem budzi się z okropnym płaczem i musze go długo uspokajać. W nocy budzi się nawet co 2 godziny (zwykle co 3-4) i budzi sie juz o 6 oczywiście z płaczem. Jak wasze dzieciaczki przechodziły skoki rozwojowe? Byłabym spokojniejsza gdybym chociaż wiedziała co sie dzieje.. :(
2015-01-28 09:50
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!