Zadałam już kiedyś podobne pytanie możesz poczytać odpowiedzi :) http://40tygodni.pl/Category/016/2,36737,Jak-uniknac-naciecia-krocza.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/jak-urodzic-bez-nacinania-krocza_35451.html
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Jezeli ktpos bedzie chcial miec naciete krocze , to bedzie mial . Na nic sie zdadza artykuly ktore wstawaisz , nie sadzisz ? To jest indywidualna decyzja .
"Przez kilka tygodni krocze jest bolesne, kobieta nie może siedzieć, poruszać się, trudno jej normalnie funkcjonować i opiekować się dzieckiem." Ten kawałek podoba mi się najbardziej, chociaż całość to straszliwe bzdury.
mi jest to zupełnie obojetne czy bede w przyszlości nacinana czy nie bo rodzic bede tylko i wyłacznie na epiduralu.. tak jak teraz., bylam nacieta, poniewaz mały zaplatał się w pepowine, a poza tym chwile wczesniej pękłam.. nic nie czułam przy pekaniu, cieciu szyciu i nic nie czuje teraz. W drugiej dobie juz chodziłam i siadałam delikatnie i robiłam wszystko przy dziecku a w 5 mogłam skakać przy Domciu.. moja sis miała gorzej widocznie zszytą, bo sie dłuzej zbierała troszke, ale bez przesady w większości to jakies brednie są.
Mnie tam nikt o zdanie nie pytał, mimo, że mówiłam, że nie chce być nacicnana, nie potrafiłam wyprzeć dziecka,bo było za duże, groziło niedotlenienie i nawet nie wiem kiedy zostałam nacięta a misiek był już na świecie.
Nacięcie krocza przy całym porodzie, bólach to prawdziwy pikuś! Nawet tego nie poczujesz, a bez nacięcia czasem nie sposób urodzić! Ja byłam nacięta a mimo to nie mogłam urodzic główki, bo miałam wrażenie, że mnie rozerwie!
Kobieto nie Tobie decydować o nacinaniu, położna sama oceni sytuację i jesli będzie trzeba natnie. Jeśli nie na pewno tego nie zrobi.
moja koleżanka jest tak wąska w biodrach, że w życiu bym nie powiedziała że urodzi dziecko z waga 4 kg, sn, bez pęknięcia, bez nacinania, a waży zaledwie 45 kg, dużo seksu jednak popłaca, do samego końca :)
a po drugie nie czyta takich rzeczy w internecie, bo w rzeczywistości to wygląda zupełnie inaczej, jak będa mieli naciąć to natną chyba lekarze i położne lepiej wiedzą niż połowa durni którzy takie rzeczy wypisuje w internecie....
lepiej jak cie natna jak masz sama popekac...ja 2 dziecko rodziłam bez nacinania jedynie jakies otarcie a do 2 tyg mnie dupsko bolało jak siadałam...mała miała 4.300 a 1 ciaza 3kg zaledwie i było naciecie i poród lzejszy.
A ty liczysz na to ,że oni się ciebie zapytaja czy jaśnie pania można naciąć...hahha żarty sobie chyba robisz kobito ja ci życze lekkie porodu bez nacinania ale jak nie daj boże dziecko będzie duże i jakies komplikacje wystapia to akurat będa sie pytac czy moga...pomysl logicznie moja droga ja bym se dała rozciąć cała byle tylko mój syn wyszedł cały i zdrowy....