Czy to źle że chcę chwilkę odpocząć ? madziulaaa |
2012-04-18 21:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Synek ma skończone pięć miesięcy. I od niedawna marzę sobie aby wyjść z mężem na chwilkę do baru napić się piwka. Jak myślicie, czy jest to jakiś egoizm z mojej strony że chcę synka pozostawić pod dobrą opieką mojej mam i wyjść na godzinkę czy dwie, napić się i odpocząć ? Wspomnę, że większość dni w tygodniu sama spędzam z synkiem - mąż na cały dzień w domu jest raz w tygodniu, niekiedy dwa. Napiszcie rposzę co o tym myślicie..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2012-04-18 22:01:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzenka
To żaden egoizm, zostaw synka pod dobrą opieką i baw się dobrze.
(2012-04-18 22:31:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabelac
Jezeli zostawiasz synka pod dobra opieka, na dodatek dziecko spi to idz sie odprez, napij, zrelaksuj.
Zaden egoizm moim zdaniem.
(2012-04-18 22:57:06 - edytowano 2012-04-18 23:00:37) cytuj
Moim zdaniem, jeśli masz z kim zostawić synka to wyjście na 2-3 jest jak najbardziej na miejscu. Wam też coś się od życia należy dziecko nie może was ograniczać.Dziecko nie może ich ograniczać.Żartujesz chyba.Oczywiście, że tak. To ma zrezygnować ze wszystkich rozrywek i przyjemności, bo ma dziecko??? Ja też mam dziecko i jakoś znajduje na wszystko czas. Nie no to podziwiam i gratuluje.A rozumiesz sens słowa,,ograniczać,,?Co innego zrezygnować z hmm.rozrywek i przyjemności a co innego ograniczyć je.Słuchaj nie mam zamiaru sie tu licytować, to ty chyba nie rozumiesz znaczenia, sama piszesz masło maślane. Przeczytaj swoje ostatnie zdanie moze zrozumiesz w końcu.

OGRANICZENIE:
1. «norma, przepis, zarządzenie krępujące czyjąś swobodę działania»
2. «brak szerszych horyzontów myślowych»
3. «ograniczony charakter czegoś»
(2012-04-20 15:21:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alunia231
oczywiscie wyjdz.. nie mozna siedziec wicznie w domu kazdy potrzebuje kontaktu z ludzmi ja ogolnie bylam gdzies od narodzin Nadii dwa razy razzostawilismy jana cala nocu tesciowej miala juz ponad rok i powiem ci mialam obawy zebyjazostawic ale nic jej nie bylo nawetnie plakala:D a ja tgak sie wybawilam ze hoho naprawde bylo mi tego trzeba ogolnie teraz mieszkamy w domku i na weekendy wpadaja znajomi na grila piwkoitp.. mala nam przesypia cala noc do 9-10 wiec i po wszystkim my sie wysypiamy ja pija piwko drinka bo wole pozostac trzezwa jak by miala wstac lub cos . I mam gdzies czy komus to sie nie podoba niebede zmulac w domu i udawac ze tak powinnosie robic i stac sie jakims mulem kura domowa:D hehe to do tych osob ktore ni maja zapewne takiejmozliwosci i krytykuja osoby ktore mimo dziecka dalej maja swoj maly osobny swiat :D to zapewne zazdrosc:D ja pozatym tak jak ty w tygodniu siedze sama w domku z corcia do tego mieszkam na takim wpiz....ze niematu nikogo oprocz fabryk:D hehe najblizsi ludzie 1,5 h spacerkiema ja bez prawka :) wiec jakbym miala tak spedzac kazdy dzien to chyba bym zwariowala;)
pozdrawiam i zycze milej zabawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Podobne pytania