Oczywiście, że nie trzeba. Skoro morfologia jest w porządku to znaczy, że nie ma żadnego niedoboru, a co za tym idzie - i mama, i dziecko mają wszystko, czego potrzebują.
To niezupełnie tak, że ci morfologia na wszystko odpowie. Można sobie zrobić dodatkowo jonogram, ale tylko wypas hiper badania tak naprawdę powiedzą ci czy czegoś nie brak - lub czy czegoś nie będzie brak po porodzie (dziecko wyciąga wszelkie rezerwy witamin i mikroelementów - przypominam, że branie witamin ma skutek dopiero po ok 3 miesiącach od rozpoczęcia zażywania, wtedy co nie co zaczyna być dopiero magazynowane a nie spalane na bieżąco).
