2014-03-17 09:38
|
widzi gdzieś na łóżku pilota lub telefon i mały odrazu się na niego rzuca z radością. Nie wiem czemu tak jest, tyle ma zabawek ale najfajniejszy to jest pilot. Dodam że nigdy nie pozwalam się bawić, ani wkładać do buzi bo to nie jest zabawka. Jak zabieram to są wielkie żale i rozpacze :) Czy wasze dzieci też tak mają?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Teraz ma dostać od znajomego atrapę telefonu to może nie będzie mi mojego zabierał
tak, mój syn tak miał. może zakazany owoc... ;p? kupilam mu pilota- zabawke:D pomoglo ;) ale mój syn nawet zwykłą plastikową butelką lubił się bawić. kilka koszy zabawek a on butelka sie bawil;p
U mnie nie pomogło. Już to przerabiałam.... ale dzieci są różne, może jakieś na to się złapie ;) A nie pomogło, bo w końcu zorientowali się, że ten "oszukany" nie jest konkretnie tym którego używają rodzice.
Tak, chyba każde dziecko zainteresowane jest tymi gadżetami :) Dobrze robisz, to nie zabawka, dziecko od początku ma o tym wiedzieć. Mój już wie, że to nie należy do niego i jak tylko przypadkiem trafi na pilota czy też komórkę to zabiera i przynosi mi ją ;) Opłacało się od początku nie pozwalać i tłumaczyć, że to nie dla niego jest.
no to widzę że nie tylko u nas ten problem ;) czyli morał taki że cierpliwie muszę tłumaczyć, aż wkońcu załapię i zrozumie że to nie dla niego :)
Tak, chyba każde dziecko zainteresowane jest tymi gadżetami :) Dobrze robisz, to nie zabawka, dziecko od początku ma o tym wiedzieć. Mój już wie, że to nie należy do niego i jak tylko przypadkiem trafi na pilota czy też komórkę to zabiera i przynosi mi ją ;) Opłacało się od początku nie pozwalać i tłumaczyć, że to nie dla niego jest.
no to widzę że nie tylko u nas ten problem ;) czyli morał taki że cierpliwie muszę tłumaczyć, aż wkońcu załapię i zrozumie że to nie dla niego :)