Odpowiedzi
taaaaak, w lubelskim;) matki wychodza z placzem ze szpitalnej izby przyjec bo brakuje miejsc. plus to sie przeradza w zapalenie pluc, wtedy sie trafia do szpitala na 6-9 dni, wychodzi sie z jelitówką (kolejne 6 dni i nie daj sobie wmowic, ze to od antybiotyków bo po 1 dniu i cały dom ma jelitówke) i Maluch kaszle dalej :) polecam inhalacje z berodualu (22)i pulmicortu (80 zl) na recepte ale do tego trzeba kupic za 119 zl sprzet do inhalacji z maska :)) tak , tak wiem co mówie bo maaasssa kobiet wraca do szpitala z powrotem choroby a u nas i u kolezankiz inhal;atorem sie udalo uniknąć. przede wszystkim uniknąć kolejnych antybiotyków u półrocznych dzieci. A co do unikniecia- rozmawialam z lekarzami w przychodni, w szpitalu...nie da sie. Albo dziecko ma tendencje, albo nie. unikac wszelkiego placzu na dworze, unikac zbyt wielu spacerów, oklepywac plecy, robic inhalacje, zakrywac tetra w przychodni, nie dopuszczac do innych dzieci np w szpitalu na korytarzu, wietrzyc pokoj przed pobytem dziecka, kupic nawilżacz powietrza.
na Podkarpaciu to samo:(((((((((