wybacz,ale uważam to pytanie za wybitnie durne...
wybaczam :) acha! I w serach pleśniowych nie widzę nic obrzydliwego apropos durnych pytań moja droga :)
Kupiłam świetną, różową zabawkę, bo okazyjnie-używaną z myślą o szwagierce, tzn jej córeczce..tylko że ona jest jeszcze w brzuszku, więc pomyślałam, że przez najbliższy rok mój młody może śmiało się wybawić najpierw. Problem w tym, że zabawka jest różowa, ale przecież dziecko nie wie że to 'dziewczyńskie' :)