u mnie przynajmniej się to sprawdziło,jak już myślałam że nie uda się w tamtym cyklu i kochałam się bez podnoszenia nóg itp.. to zaszłam.
a ze wspomagaczy podobno można brać wiesiołek,castagnus,zioła ojca sroki itp itd.Koleżanki zaszły jak brały clostilbegyt ,ale to lekarz przepisuje