Czy wasze dzieciaczki tak samo nadużywaly nowo nabytych umiejetnosci? marta132 |
2014-02-26 23:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

u nas od jakiś 3 dni jest masakra..Mały opanował przewracanie się z plecków na brzuszek w tempie ekstremalnym i robi to dosłownie ciągle..Nie mogę go przewinąć bo mi się przekręca "łazi" po całym przewijaku aż w końcu się nie obróci.Odwracam go na plecki żeby przebrać pieluszkę to jest oczywiscie ryk niesamowity i znowu robi to samo.W nocy kiedy sie przebudzi przewraca się chyba z 10 razy na ten brzuch a pozniej jęczy jak juz siły nie ma i tak mnie budzi,taka sierotka mała na tym brzuszku ;p siły już nie ma ale kiedy go odwrócę to za sekundę na nowo się odwraca.Rano kiedy wstaję to samo,na leżaczku chce leżeć na brzuchu,na kolanach tez się przekręca.Przy karmieniu no dosłownie przy każdej czynności,normalnie ocipieje..Kiedy ta fascynacja sie skonczy? i czy tak bedzie z każdą nową umiejętnością ?! HELP :D

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2014-02-26 23:47:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
My mamy to samo tylko jeśli chodzi o kładzenie do łóżeczka. :D No nie wytrzyma jak się z pleców na brzuszek nie przekręci - nie ma nawet opcji. :D
(2014-02-26 23:54:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
My mamy to samo tylko jeśli chodzi o kładzenie do łóżeczka. :D No nie wytrzyma jak się z pleców na brzuszek nie przekręci - nie ma nawet opcji. :D
Zapomniałam dodać właśnie kładzenia do łóżeczka :D ostatnio już wieczorem po jedzeniu ładnie spał,położyłam go do łóżeczka i chwila moment,oczy lekko otworzył,chwila namysłu i bach! przewrócił się jak śledź na brzuszysko i spał dalej :D
(2014-02-27 00:03:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Nie chcę Cię załamywać, ale później może byc jeszcze gorzej ;) Mój Michał po prostu spitalał gdy widział pieluchę, mam teraz to samo z Dominikiem. Jak tylko go położę to rzuca się jak ryba w sieć złapana. Cóż, dzieciom szkoda czasu na pierdoły, świat chcą poznawać. Kiedyś minie ;)
(2014-02-27 00:08:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Oj, z tym przekręcaniem się na brzuszek u nas było to samo, a najgorsze, że długo nei potrafiła się obrócic z powrotem. Była jak nawiedzona - ciągle, myk, na brzuchu i od razu płacz i wysiłek, bo chce z powrotem. Nawet w nocy, pyk, obudzona i zła.. Ale intensywnosc minęła, nie wiem dokładnie po jakim czasie, pewnie z miesiąc, nax 2.. Od 4 miesiąca się tak na ten brzuszek przekręcała, a dopiero od 7ego na plecki z powrotem ;)
U nas tak było chyba tylko z tym przekręcaniem, potem nowe umiejętności jakoś mniej intensywnie trenowała ;D
(2014-02-27 00:12:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
Oj, z tym przekręcaniem się na brzuszek u nas było to samo, a najgorsze, że długo nei potrafiła się obrócic z powrotem. Była jak nawiedzona - ciągle, myk, na brzuchu i od razu płacz i wysiłek, bo chce z powrotem. Nawet w nocy, pyk, obudzona i zła.. Ale intensywnosc minęła, nie wiem dokładnie po jakim czasie, pewnie z miesiąc, nax 2.. Od 4 miesiąca się tak na ten brzuszek przekręcała, a dopiero od 7ego na plecki z powrotem ;)
U nas tak było chyba tylko z tym przekręcaniem, potem nowe umiejętności jakoś mniej intensywnie trenowała ;D
Dokładnie tak samo jak u nas :) też mały sie jeszcze nie potrafi przewrócić z powrotem no albo bardzo rzadko mu się to zdarza.. w każdym razie później czeka aż ktoś go odwróci żeby po sekundzie zrobić dokładnie to samo :D w nocy jest wlasnie najgorzej bo robi tak często a później już płacz bo za długo.Małe cudaki ;)

Podobne pytania