2012-10-24 21:28
|
jakoś nie lubię jak mi obcy po domu chodzą , a jednak wiem że ona przychodzi pomóc , doradzić.. ale rzeczywiscie musi ? aha , i czy trzeba jej dać jakieś pieniądze za taką wizyte ? wiadomo- dostanie z nfz-tu ale do ręki wypada cos dac?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Pomagala mi przystawic malego do piersi i sprawdzala jak sie czujemy.
Podnosilo mnie to na duchu bardzo.
Jestem sama z malym od porodu , wiec taka pomoc jest dla mnie na wage zlota.
Wiem, że w niektórych rejonach trzeba samemu zadzwonić i poprosić o wizytę.