Czy wybuchy płaczu i paniki są normalne w 35 tyg ciąży? sylwia88 |
2013-11-14 20:16
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

W pierwszej ciąży jedyne co mi dolegało to lekka zgaga żadnych nerwowych zachowań bez powodu. Drugą ciąże przechodzę trochę gorzej od początku. Z rana miałam problemy żeby wstać z łóżka kreciło mi sie w głowie, miałam mdłości choć ani razu nie wymiotowałąm. Wieczne osłabienie brak siły, a wstać trzeba było żeby zaprowadzic małego do szkoły. Teraz potrafie w ciagu sekundy wpasc w takiego doła ze sama nie wiem co sie dzieje. Płacze non stop ciągle myśle ze nie dam rady, że cos pójdzie nie tak, za chwile ciesze sie ze juz nie długo poród i znowu załamanie nerwy krzyki i płacz.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

5

Odpowiedzi

(2013-11-14 20:17:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Hormony, norma
(2013-11-14 20:53:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulax3
Ja miałam tak samo, to hormony. We mnie buzowały, a mój myślał, że zwariuje ze mną. Na szczęście po porodzie wróciło wszystko do normy. :)
(2013-11-14 22:24:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
ja mam tak w 16 tygodniu, w 36 bede rzucala talerzami :P
(2013-11-15 14:59:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paaulaa
też tak mam. czasem sama ze sobą nie mogę wytrzymac, podziwiam mojego męża.
okropne te hormony.
cały dzień mam dobry humor a wieczorem dajmy na to przypomni mi się jakaś bzdura sprzed kilku lat, która teraz nie ma znaczenia i już wieczór popsuty.

Podobne pytania