Odchudziłam się ale zrobiłam to źle i teraz waga stoi na 70 kg. Wstydzę się ale cóż...taka już jestem nigdy chuda nie byłam...
spotkala mnie dzisiaj moja dawna nauczycielka ktora udzielała mi korepetycji przed matura i rece zlozyła nad moja osobą , zaczeła uzalac sie nade mna jaka to ja jestem chuda i blada ze mam oczy zapadniete i czy robiłam badania czy nie jestem chora ... na litosc boska zawsze byłam szczupła a to ze nie moge zgrubnac naprawde mnie dobija kilka osob mi mowi ze sie odchudzam nawet mi tesciowa ostatnio zarzuciła ze ona wie co ja wyprawiam ze specjalnie chudne!!!! miałam gule placzu i mam jesli osoby mi zarzucaja ze jestem chuda na moja prosbe ile bym dała zeby przytyc!!!! ale nie moge , wkurzyła mnie dzisiaj ta moja byla nauczycielka w sklepie na cały glos , ludzie pełno znajomych a ona wylatuje z tekstem ze moze ja powaznie chora jestem czy cos :(((( dbam o siebie chodze do fryzjera kosmetyczki uwazam ze jestem zadbaną kobieta tylko mam problem z waga poczułam sie jak jakiś matoł w tym sklepie maskara:( przyszłam do domu i płakałam godzine i jak tu potem zgrubnac jak stres na głowie:( uwazacie ze 160 cm i 45 kg to az tak zle?
Odpowiedzi
Odchudziłam się ale zrobiłam to źle i teraz waga stoi na 70 kg. Wstydzę się ale cóż...taka już jestem nigdy chuda nie byłam...
Odchudziłam się ale zrobiłam to źle i teraz waga stoi na 70 kg. Wstydzę się ale cóż...taka już jestem nigdy chuda nie byłam...
Nie przejmuj się gadaniem innych na prawdę, nie warto słuchać takiego gadania.
U mnie nawet mama mnie przez długi czas podejrzewała o anoreksję, ile mój mąż jej się natłumaczył,że to niemożliwe.Niedawno leżałam w szpitalu na usunięciu kamieni żółciowych i od pielęgniarek się nasłuchałam. ehhh ja się tym już nie przejmuje, też dbam o siebie,uważam,że dobrze wyglądam.Co prawda lepiej się czułam przed ciążą jak miałam trochę krągłości ale na to wpływu już nie mam.