Kusiłaś los to tak jest :P trzeba było dać mu pospać, a tak nie spi w ogóle. Dzieci tak mają i nie ma co ich na siłe "podporządkowywać" pod jakiś system, cykl dnia.
Mój już kilka razy. Dziś wracaliśmy samochodem między 11 a 12 do domu. Mały odpływał, a ja nie dałam mu spać, bo drugiego śniadanka nie jadł i szybko mi się obudzi głodny. Śniadanko zjadł z takimi małymi oczkami, a jak go włożyłam do łóżeczka, koniec, dziecko nie śpi do tej pory i nie zanosi się na sen jak na razie, a o tej porze to zazwyczaj wstawał, masakra ;/
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Ja były te upały Lenka zasypiała na 3 min, a po 3 min zwarta i gotowa do zabawy :)
mamalili tu nie chodzi o podporzadkowywanie dziecka do rytmu, tylko wiem, że po 15 minutach obudził by się głodny, więcej nie zasnął i wył by ze zmęczenia do wieczora i pewnie jeszcze przed nocnym spaniem urządzał cyrki ;P
marcelka089 ale ja nie rozumiem po co w ogóle dziecko ma spać jeżeli nie czuje takie potrzeby, a jeżeli nie śpi to widocznie mu się nie chce. Moja córka ma 2,5 miesiąca i nie śpi cały dzień w ogóle, a noc ładnie przesypia, ewentualnie jedna pobudka na jedzenie lub w ogóle. Cały dzień jest aktywna i jeżeli nie śpi to nie, w niczym mi to nie przeszkadza i nie rozumiem tego fenomenu czasu na spanie? A wnioskuje, że Twój syn jest sporo starszy od mojej córki więc już w ogóle mnie to dziwi. Oczywiście nie odbieraj tego negatywnie :)
Spoko ;) mój synek sam sobie ustalił rytm dnia i codziennie między 12-13 chodził spać i dziś też padał, ale go przetrzymałam, bo znacznie gorzej by było, gdyby spał tylko 15 min, a tak do tej pory nie spał dziś w ogóle i to pierwszy taki dzień. jakbysmy byli w domu, to na penwo przespał by się z godzinkę do dwóch. nigdy go na siłe nie usypiałam, z resztą i tak by mi się nie udało, bo on nie z tych ;)