Ali czytam np Peppę, czasami czytamy wiersze Tuwima, Brzechwy.
2015-05-15 08:17
|
czytałam małej piękne basnie z naszego dziecinstwa np, Czerowny kapturek, tuz przed snem,a po kapieli, po jedzeniu iiii... efekt odwrotny zamiast utlic dziecko do snu i wyciszyc to ta rozbawiła się jeszcze bardziej, mimo ze staralam sie nie pokazywac ilustracji i czytac szeptem...
za wczesnie? 12,5 mies
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ali czytam np Peppę, czasami czytamy wiersze Tuwima, Brzechwy.
//www.youtube.com/watch?v=xQ6xgDI7Whc
A tu o falach delta
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sen_wolnofalowy
Zarowno Ala, jak i ja super zasypiamy przy nich.
Myślę że taki czas to za szybko bo dziecko w tym okresie raczej nie potrafi "słuchać" i skupic sie na bajce. Znaczy się nie mam w sumie porównania, ale mój syn dopiero teraz skupi sie na czytanej bajce i nie pobudza się nimi(ma 2 lata i 7 miesiecy), ale obrazki tez musi poogladać, wie że to sa bajki na dobranoc a nie do zabawy. Mimo że ksiażeczki i bajeczki sa u nas własnie od roku(wtedy zaczełam czytanie i opowiadanie obrazków) wczesniej było tylko szybkie ogladanie(ponieżej roku)te w grubych okładkach.Na dobranoc zaczełam czytać bajeczki od ok 3 tyg a ogolnie czytanie ze skupieniem mojego synka tak od 2-3 miesiecy.
racja, chyba mojej małej na razie nie bede cyztac, gdyz ja to nie interesuje, nie skupia sie nad tym, co czytam, nie rozumie za wiele, rozprasza sie, nie usiedzi w jednym miejscu, marudzi... chyba na razie pozostaja obrazki i te ksiazeczki w grubych okladkach
Myślę że taki czas to za szybko bo dziecko w tym okresie raczej nie potrafi "słuchać" i skupic sie na bajce. Znaczy się nie mam w sumie porównania, ale mój syn dopiero teraz skupi sie na czytanej bajce i nie pobudza się nimi(ma 2 lata i 7 miesiecy), ale obrazki tez musi poogladać, wie że to sa bajki na dobranoc a nie do zabawy. Mimo że ksiażeczki i bajeczki sa u nas własnie od roku(wtedy zaczełam czytanie i opowiadanie obrazków) wczesniej było tylko szybkie ogladanie(ponieżej roku)te w grubych okładkach.Na dobranoc zaczełam czytać bajeczki od ok 3 tyg a ogolnie czytanie ze skupieniem mojego synka tak od 2-3 miesiecy.
racja, chyba mojej małej na razie nie bede cyztac, gdyz ja to nie interesuje, nie skupia sie nad tym, co czytam, nie rozumie za wiele, rozprasza sie, nie usiedzi w jednym miejscu, marudzi... chyba na razie pozostaja obrazki i te ksiazeczki w grubych okladkachPrzed snem kołysanki, łagodna muzyka lub bajka opowiedziana przez mamę. O.. to ostatnie chyba najlepiej. Moze to być bajka właśnie o dziecku wymyślona specjalnie na te okazje.