DO MAM CZTEROLATKOW!! nikolanina1808 |
2011-07-05 21:52
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczynki dreczy Mnie jedna mysl...
Moja czterolatka jest strasznie nie grzeczna!!!;/Od kiedy poszla do przedszkola jest poprostu innym dzieckiem...nie slucha sie wogule wszystko robi na przekur jest zlosliwa i wogule mozna mowic a mowic do niej a ona nic zero reakcji:(trzeba podejsc do niej dac klapsa dopiero dotrze ale nie na dlugo!Jestem normalnie bezradna:(nie wiem co z nia zrobic jak podchodzic do niej czasami siade i placze bo nachodzi Mnie mysl ze nie daje rady z wlasnym dzieckiem:(:(dlaczego tak jest co Ja robie zle...czy jestem zla matka;/

1
1
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

4

Odpowiedzi

(2011-07-05 22:02:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emonika26
ja wprawdzie nie jestem mamą czterolatka ale mam starsze dzieci,musisz jasno i wyrażnie dać dziecku do zrozumienia kto tu rządzi,wyznacz granice.jeśli się ciebie nie słucha zaprowadż do pokoju i nie pozwól wyjść przez 10 min,jeśli dziecko dostaje histerji to nie reaguj,udawaj,że nie widzisz.klaps nie jest dobrym rozwiązaniem bo w ten sposób rodzi się w dziecku agresja.nie jesteś złą matką,tylko znajdz siłę żeby to naprawić.
(2011-07-05 22:59:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja
Tez tak czasem mam... Nerwy puszczaja pyskuje i pyskuje:/. Moze nie radzi sobie w przedszkolu i potrzebuje pomocy i to nie potrafi o tym powiedziec?
(2011-07-05 23:21:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikolanina1808
W przedszkolu jest wszystko ok bo tesciowa tam pracuje i ma ja na oku:)
(2011-07-05 23:41:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alunia231
moja bratanica tez tak sie zaczela zachowywac jakosprzed 4 urodzinami nie chodzila do przedszkola i juz prawie rok jest taka nieznosna nic nie pomaga ani bycie stanowczym ani milym ani spookojna rozmowa ani jak sie nakrzyczy bije mnie bez powodu dzis przytrzasnela specjalnie noge mojej malej i nic ale to nic na nia nie dziala tylko ze za to jej mama moja bratowa jak zrobi cos mala mi albo mojej corce to bierze ja na spokojna rozmowe praktycznie nigdy na nia nie krzyknie tylko powie tak nie wolno i ma to gdzies.. a jak zrbi jej naprzekory z byle czym to ma lipee... kary itp.. ktore nie pomagaja niby taki wiek ...

Podobne pytania