
2012-07-26 12:08
|
Tak, wiem że ten temat już był, ale przeczytałam właśnie artykuł z lipcowego numeru "Dziecko" i tam napisane jest o nacinaniu.
Zdawałam sobie sprawę że w Polsce u większości kobiet jest ono wykonywane bez potrzeby, ale tam było napisane że wręcz rana po pęknięciu jest łatwiejsza do zagojenia się i w późniejszym czasie może przynieść mniej komplikacji.
Co wy myślicie na ten temat?
TAGI
Odpowiedzi

Zależy jak pękniesz... są pęknięcia różnego stopnia, głębsze, płytsze - a jak akurat Tobie może pójść pęknięcie - tego nie wiesz. Moja kumpela była nacięta, a i tak popękała we wszystkie strony świata.
o boszzzz ... dlatego dla mnie to sie wydaje takie straszne,popekac ... przy pierwszym porodzie mnie nacieli w pl teraz w uk bede rodzic i nie wiem jeszcze co i jak ... ale wole byc juz nowu nacieta,niz popekac czort wie jak


Bardzo dobrze piszą, po pierwsze nie każdy pęka, po drugie nacięcie nie chroni przed niebezpiecznymi pęknięciami tylko przed małymi. Bez sensu, prawda? U mnie właśnie po nacięciu wystąpiły masakryczne komplikacje (nie jestem sama, moja teściowa i jedna znajoma też miały powikłania) niestety personel w polskim szpitalu ignoruje taki problem i tnie jakby to niczym nie groziło. A to nieprawda.