Dieta maluszka-3bit , od kiedy??? marjah |
2013-05-14 19:54 (edytowano 2013-05-14 20:06)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Właśnie rozmawiałam ze znajomą i się dowiedziałam,że ona swojej córce dawała w wieku Danona 3bita ... nie jestem jakąś mega fanatyczką EKO ale to chyba przesada, co ? Jak sądzicie?

Znajomo przepraszam ale nie będę stała i patrzyła jak krzywdzisz dziecko ..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

35

Odpowiedzi

(2013-05-14 19:59:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala
Jasna sprawa, że takie rzeczy nie są dla dzieci. Moja córka ma prawie 2,5 roku, nie daję jej w ogóle słodyczy, będzie miała czas, aby popróbować. Co innego dać kilkumiesięcznemu dziecku do ręki całego batona, aby zjadło na obiad ;), a co innego dać mu liznąć kawałek. Nie wiem jak było, czy jest, ale też nie popadajmy w paranoję, mam nadzieję, że jednak żadne dziecko nie jest karmione batonami, od tego może nie zginie, ale na zdrowie mu na pewno nie wyjdzie.
(2013-05-14 20:00:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Mariolka, bez obrazy, ale co Ci to da, że piszesz tu na forum o tym fakcie? Sama też bym dziecku batona nie dawała, ale to ona jest mamą. Krzywdzenie dziecka to jak dla mnie bicie go, poniżanie, a dawanie słodyczy to chyba inne kategoria szkodzenia. ;)
(2013-05-14 20:00:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
Jasna sprawa, że takie rzeczy nie są dla dzieci. Moja córka ma prawie 2,5 roku, nie daję jej w ogóle słodyczy, będzie miała czas, aby popróbować. Co innego dać kilkumiesięcznemu dziecku do ręki całego batona, aby zjadło na obiad ;), a co innego dać mu liznąć kawałek. Nie wiem jak było, czy jest, ale też nie popadajmy w paranoję, mam nadzieję, że jednak żadne dziecko nie jest karmione batonami, od tego może nie zginie, ale na zdrowie mu na pewno nie wyjdzie.
cała kostka, no przecież o polizanie to bym nawet tyłka nie zawracała :D
(2013-05-14 20:01:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
ja jestem wrogo nastawiona do słodyczy i będę pilnować tak długo jak się da żeby Filip do nich nie ciągnął.
(2013-05-14 20:01:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
Mariolka, bez obrazy, ale co Ci to da, że piszesz tu na forum o tym fakcie? Sama też bym dziecku batona nie dawała, ale to ona jest mamą. Krzywdzenie dziecka to jak dla mnie bicie go, poniżanie, a dawanie słodyczy to chyba inne kategoria szkodzenia. ;)
różnie można wyrządzić dziecku krzywdę
(2013-05-14 20:02:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxxpaaulusiaaxxx
Jej dziecko , jej sprawa ... !

i nie uwazam , zeby w ten sposob krzywdzila swoje dziecko ... ;/
(2013-05-14 20:05:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Mariolka, bez obrazy, ale co Ci to da, że piszesz tu na forum o tym fakcie? Sama też bym dziecku batona nie dawała, ale to ona jest mamą. Krzywdzenie dziecka to jak dla mnie bicie go, poniżanie, a dawanie słodyczy to chyba inne kategoria szkodzenia. ;)
różnie można wyrządzić dziecku krzywdę
Co nie zmienia faktu, że pisanie na forum takich rzeczy jest średnie. Wystarczyło nie wymieniać nicka dziewczyny, a nie pisać publicznie, że dziecko krzywdzi. Żadna z nas tu nie jest ideałem, ja też na pewno chcący czy nie chcący robię coś nie tak przy Małej, bo nie jestem alfą i omegą. Ale nie życzyłabym sobie, żeby ktoś na forum pisał, że ją krzywdzę. ;/
(2013-05-14 20:06:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
Mariolka, bez obrazy, ale co Ci to da, że piszesz tu na forum o tym fakcie? Sama też bym dziecku batona nie dawała, ale to ona jest mamą. Krzywdzenie dziecka to jak dla mnie bicie go, poniżanie, a dawanie słodyczy to chyba inne kategoria szkodzenia. ;)
różnie można wyrządzić dziecku krzywdę
Co nie zmienia faktu, że pisanie na forum takich rzeczy jest średnie. Wystarczyło nie wymieniać nicka dziewczyny, a nie pisać publicznie, że dziecko krzywdzi. Żadna z nas tu nie jest ideałem, ja też na pewno chcący czy nie chcący robię coś nie tak przy Małej, bo nie jestem alfą i omegą. Ale nie życzyłabym sobie, żeby ktoś na forum pisał, że ją krzywdzę. ;/
no może masz rację, usunę nicka
(2013-05-14 20:06:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
z tego co pamietam pisałas kiedys że dalas dziecku kebaba ...
U nas Tomek długo nie jadl słoyczy , ale w koncu skoro ja tez parktycznie codziennie jem nie bede zabraniac dziecku , po obiedzie w ramach deseru moze jesć , a wtedy nie wchodzi za dużo ;)
(2013-05-14 20:07:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
z tego co pamietam pisałas kiedys że dalas dziecku kebaba ...
U nas Tomek długo nie jadl słoyczy , ale w koncu skoro ja tez parktycznie codziennie jem nie bede zabraniac dziecku , po obiedzie w ramach deseru moze jesć , a wtedy nie wchodzi za dużo ;)
Tak pisałam,że karmię go schabowym, w żartach rzecz jasna :) W życiu bym nie dała dziecku kebaba w wieku 5mcy ( chyba wtedy tyle miał )

Podobne pytania