Misia jutro skończy 3 miesiące, odkąd skończyła mniej więcej 1,5 msca przesypiała mi większość nocy. Budziła się max. raz i zaraz po nakarmieniu zasypiała dalej. Tymczasem od dwóch tygodni budzi się co dwie godziny, a następne dwie godziny zajmuje ponowne usypianie jej. Przykładowo dziś w nocy: zasnęła o 20stej, pobudka o 23, zasnęła znów po 1, pobudka o 2.50, zasnęła krótko przed 5, pobudka 6.25 i koniec spania... Już nie daję rady. Chodzę na rzęsach. W dzień też nie mam możliwości odespania tego, bo po pierwsze Mała śpi kilka razy, ale po 15 min nie więcej, a po drugie od pon - pt zajmuje się nią sama 24h na dobę. Posprzątać, poprać itd też kiedyś przecież muszę.
Poza tym wszystkim Mała coraz częściej zaczyna mi płakać bez powodu. ;/ Nie ogarniam już tematu, dziś jak się obudziła o tej 6 byłam tak zmęczona, że ona wyła, a ja razem z nią. A. zadzwonił z życzeniami walentynkowymi, a usłyszał w słuchawce jedynie mój i Michaliny płacz. ;/
Dlaczego tak jej się odmieniło? To może być jakiś skok rozwojowy czy coś w tym stylu? Pomóżcie mi. :(
2013-02-14 09:12
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
tak, moja tez ostatnio zaczyna wariowac, to pewnie skok w 15 tyg, trwa 4 tygodnie :/
to widocznie moje dziecie ma juz skok 5m-cy:(