Od dwóch tygodni karmie małego mlekiem modyfikowanym, wszystko było dobrze, aż do środy wieczorem.. mały zaczął przed snem płakać, miał sucho, nakarmiony i wszystko było w porządku, dlatego podejrzewalam kolke, chociaż mały ma problemy ze zrobieniem kupki, robi 2 dziennie, dlatego tutaj podejrzenia na zaparcia. Z tego co czytałam o kolce, to maluszka boli brzuszek non stop, a gdy biorę go na ręce to mi zasypia, a gdy już odkładalam go do łóżeczka to raz się przebudzi i od nowa płacz, a niekiedy normalnie śpi. Co to może być? Dzieje się to tylko w dzień i przed spaniem. Widzę, jak mały jest zmęczony, ale mimo tego płacze, uspokaja się na chwilę i znowu. Nie wiem co zrobić.. ma niecałe 3 tygodnie, wiec gdyby to była kolka to na lek jest za wcześnie (?).
2015-08-21 08:25
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!