2011-08-09 10:41
|
HeJ:) Jeśli już podróżowałyście samolotem ze swoimi pociechami, czy biorąc 100ml.herbatki w bagażu podręcznym trzeba opakować to w ten woreczek dostępny do kupienia przy odprawie?
Pierwszy raz lecę już w czwartek.Macie może jakieś cenne rady?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja planuje nakarmić Małego przed wylotem na lotnisku, bo nadal musimy Go długo nosić po jedzonku. Do samolotu planuję przyszykować właśnie herbatkę. Słyszałam, że można poprosić obsługę, żeby przesadzili mnie potem gdzieś gdzie będę miała miejsce wolne obok mojego. Wtedy będzie prościej:)
Nie zawsze jest miejsce w samolocie, wiec nie nastawiaj sie, ze Cie przesadza dla wygody.Mozesz miec ile plynow chcesz dla szkraba, tylko przed wejsciem bedziesz musiala wszystko sprobowac.Jak bedziecie startowali i londowali daj malemu cos do picia, najlepiej jakby pij w tym czasie co chwilke, po to aby uszka go nie bolaly i sie nie zatkaly.Pisz co chcesz jeszcze wiedziec?Pozdrawiam
Ja planuje nakarmić Małego przed wylotem na lotnisku, bo nadal musimy Go długo nosić po jedzonku. Do samolotu planuję przyszykować właśnie herbatkę. Słyszałam, że można poprosić obsługę, żeby przesadzili mnie potem gdzieś gdzie będę miała miejsce wolne obok mojego. Wtedy będzie prościej:)
Nie zawsze jest miejsce w samolocie, wiec nie nastawiaj sie, ze Cie przesadza dla wygody.Mozesz miec ile plynow chcesz dla szkraba, tylko przed wejsciem bedziesz musiala wszystko sprobowac.Jak bedziecie startowali i londowali daj malemu cos do picia, najlepiej jakby pij w tym czasie co chwilke, po to aby uszka go nie bolaly i sie nie zatkaly.Pisz co chcesz jeszcze wiedziec?Pozdrawiam
lecialam z luton , herbatke Zuzi mi wylali,powiedzieli,ze tylko wode moge wniesc :/ mleka musialam smakowac. jak lecialam spowrotem to nawet z torby nie wyjmowalam do niczego sie nie przyczepili.
Paranoja jakaś...! Ja też lecę z Luton...,ale chyba wszystko zależy od tego na kogo się trafi...,pewnie nie ma reguły:) Dzięki za odp:)
Jesli chodzi o wozek, na kazdym lotnisku jest inaczej.Mi np.zabrali dopiero przed wejsciem do samolotu a oddali przy wydawaniu bagazy.Innym razem zabrali przez wejsciem do samoloty i oddali zaraz po wyjsciu z niego.To zalezy naprawde.Napewno znajdzie sie ktos kto Ci pomoze,ja sama poprosilam aby mi pomogli, ludzmi jestesmy :-)
OK.To skąd mam wiedzieć gdzie ten wózek kurde odebrać??Mam wyjść z samolotu i czekać??? Może ja już panikuje,może nie, ale to wszystko powinno być dokładnie opisane na stronie przewoźnika,Mamusie byłyby spokojniejsze, a nie domyślać się trzeba, gdzie co oddadzą i czy dziecku herbatki nie wyleją...Pozdrawiam:)