Moja ginka zaleciła nawet wcześniej. Jak już mnie ,,wyregulowała'' (miałam mocno podwyższoną prolaktynę), to powiedziała, że jeśli w ciągu 3 miesięcy się nie uda, to mąż ma iść na badanie. Poszedł, wyniki wyszły kiepskie i właściwie wychodziło na to, że czeka nas inseminacja, bo naturalnie to bardzo mało prawdopodobne. Postanowiliśmy pojechać na wczasy, żeby wypocząc, a potem iść na inseminację, więc odpuściłam chwilowo myśl o ciąży i... dokładnie wtedy zaskoczyło :) Inseminacja okazała się niepotrzebna, tylko wczasy nas ominęły :P
2013-02-26 12:02
|
Czy będąc na wizycie ginekolog kazał by partner wasz zrobił badanie na nasienie...?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
(2013-02-26 12:19)
zgłoś nadużycie
(2013-02-26 12:23)
zgłoś nadużycie
Jej super . Mi gino powiedział że jeśli teraz się nie uda to musi te badanie zrobić...
(2013-02-26 13:03)
zgłoś nadużycie
To było pierwsze badanie jakie musiał wykonac mój Mąż po wizycie w klinice. W ciążę zaszłam po 2 latach lintensywnego leczenia, przed przygotowywaniem się do kolejnej inseminacji - wpadłam podobnie jak loulou :)