2012-02-20 11:13
|
Możecie coś więcej napisać o tym jak szkodzi zapach po papierosach. Podać jakiś artykuł? Nie chce ograniczać kontaktu dziadków z wnukiem i nie wiem jak załatwić tą sprawę żeby nikogo nie urazić. Mój mąż mówi, że szkodzi dym, a nasz synek w dymie nie przebywa. Teściowie sami nie czują, że u nich śmierdzi, bo palą.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
to znalazłam w necie
tu jest o tym, że mimo wietrzenia, substancje szkodliwe zostają...
słuchaj ale po co TY ryzykujesz, dym papierosowy czyli sybstancje szkodliwe,sa wszedzie na firankach ubraniach,myslisz ze jak dziadzio daje buziaka to mu substancje nie szkodza? musisz przywyknac..mozesz równie dobrze, przechodząc z wózkiem po chodniku inąć osobe paląc któa akurat dmuchnie i dzidzia wpadnie w chmure, i tak dym papierosowy bedzie ja otaczał przez cały czas,może nie sam dym ale substancje gdzieś pozostawające.pilnuj tylko zeby po zgaszonym szlugu babcia lub dziadek nie brali odrazu na rece maluszka,uwierz,że samo wietrzenie nie usuwa osadu z dymu:) nie przejmuj sie tak:) zeby przy nim nie palili i nic mu nie będzie;)
Wiesz, nie zgadzam się z Tobą, że jak nie będą przy nim palić to wystarczy. Mnie bardzo drażni dym papierosowy i ich smród. Mam palących znajomych. Jak do nich przychodzimy to nigdy przy mnie nie palą. Ale smród zawsze zostaje mimo wszystko a ja po takiej wizycie mam napuchnięte oczy, tak jakbym w dymie przebywała. Wiem że nie przeskoczy się tego że palą, zwłaszcza że palą u siebie w domu.