2011-03-22 10:42
|
Hej dziewczyny.
Wyczytalam gdzies, ze przed ukonczniem 6 miesiaca powinno sie powoli zaprzestac sterylizowac/ wyparzac butle, lyzeczki, smoczki i takie tam. Moj Igi skonczy za 2 tygodnie wlasnie 6 miesiecy, do wczoraj wyparzalam wszystko okolo raz dziennie, gdy wszystkie czyste przedmioty juz sie skonczyly, zanim wlozylam je do sterylizatora mylam je w plynie do mycia naczyn i plukalam goraca woda. Wiem, ze u wielu mam wyglada to zupelnie inaczej.. a jak jest u was?
Jak czesto i do kiedy to robilyscie?
pozdrawiam :)
Odpowiedzi
Na poczatku myłam samą wodę. Od 2 miesiąca wodą z płyenm. Małej nigdy nic nie było. Bo po czym, skoro płyn był dobrze wypłukany i butelka wytarta, bądź nie:) Najważniejsze, ze się nie pieni :)
Nie izolowałam małej od zarazków, smoczek myje jedynei gdy wypadnie na dworzu czy w przychodni, sklepie itd. W domu? Nie.
I ma bliskie kontakty nawet z psem moich rodziców. Poza tym wiem, ze jest niebywale czystym i zadbanym psem. A zarazki są wszędzie.