Jemy 210ml kaszki, oglądamy baję.
Potem kawa, śniadanie, szybkie sprzątanie i drzemka Miśka (usypiamy go w bujaku i przekładamy do łóżeczka). Spi około godziny. Potem drugie śniadanko-jogurcik (czasem woła o drugi ;)) albo kanapeczka i zabawa-czyli ganianie Miśka po całym domu ;)
Około 11 zabieram go na pierwszy spacer, na którym śpi około godziny. W domu obiad i zabawa, książeczki, jeśli jest ciepło przenosimy ta zabawę do ogrodu, albo zwiedzamy okolicę w nosidełku. Około 14-15 kolejna drzemka-czasem w wózku na spacerku, a czasem kładę się razem z nim w naszym łóżku i śpimy razem pół godzinki-czasem godzinkę. Potem deserek (owoce) Zabawa, baja i około 18-19 kąpiel, kolacja no i zaczyna się usypianie.... ostatnio zajmuje nam to do dwóch godzin-masakra. Około 20-21 już śpi. Ale za to dzisiaj spał do 7 rano :)
Przez cały dzień oczywiście daję mu picie (po łyku-dwóch bo wcale nie chce pić).