Dziewczyny muszę Was zarzucić pytaniami, bo niestety nie mam kogo innego do męczenia. Tak jak już pisałam spodziewam się bliźniąt ale bardzo chciałabym uniknąć cesarki. Dowiedziałam się niedawno, że wszystko zależy od ułożenia pierwszego dziecka, jeśli ono znajdzie się w pozycji dobrej dla porodu naturalnego to potem można swobodnie przekręcić drugie kiedy to pierwsze już zwolni miejsca. Czy któraś z mam bliźniąt rodziła naturalnie? Jeśli tak to jak przeszłyście poród?
Jestem też ciekawa ile mamy po cc musiały czekać na pokarm? Ile czasu po porodzie położono Wam do rąk Wasze maluchy? Czy partner zawsze mógł z Wami zostać? Nie miałyście problemów po znieczuleniu? Ile czasu zajęło gojenie się rany?
Bardzo boję się cc i stąd tyle pytań.
2013-09-09 03:48
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!