2013-05-17 10:48 (edytowano 2013-05-17 10:48)
|
U mojego synka stwierdzono wzmożone napięcie mięśniowe, zaczęliśmy rehabilitację metodą Vojty- PŁACZ, OKROPNY KRZYK I SINE CIAŁKO- tak w skrócie, to jakiś koszmar, ale ponoć daje szybkie efekty.
Jak to wyglądało u Was? Jak szybko widać poprawę? czy dzieci z czasem przyzwyczajają się do tego?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!