Pytanie moje jest następujące:
Co byście zmieniły w dziennym menu dzieciaczka:
ok 5.00, 7.00 9.00 cyc (przeplatany drzemkami)
ok 10-11 kanapka z szynką
ok 13-14 obiadek (zupka warzywna z dodatkiem mięsa ryby jajka - na przemian rzecz jasna)
ok 16-17 owoc lub deser owocowy ze słoiczka, lub 100 ml soku przecierowego
ok 19 kasza manna z owocami bądź sokiem przecierowym - lecz nie zawsze bo zdarza się że mała zwyczajnie nie ma ochoty
ok 20.30 bebiko - jakieś 150 ml - więcej nie wypije bo zaśnie
miedzy posiłkami biszkopty ok 5-7 dziennie na uspokojenie podczas spacerów - przeważnie je po połowie i resztę wyrzuca i naturalnie woda do picia do woli
zdążają się dni cycyowisu i wtedy mniej zjada bądź pije
Agatka ma 8 miesięcy i 5 dni. Zastanawiam się czego mam za mało a czego lepiej byłoby się pozbyć
dodam że waży dużo i te biszkopty... eh myślicie ze powinnam je czymś zastąpić?
Mała waży niespełna jedenaście kg ale od ok 2 miesięcy zacznie spowolniła przybieranie na wadze
Odpowiedzi
A co do biszkoptów, no to zamiast nich możesz podawać np wafelki ryżowe dla dzieci, są bez cukru no i jest to właściwie sam ryż.
nie chciałabym zrobić mojemu dziecku krzywdy dlatego liczę na dużą ilość odpowiedzi, by wiedzieć co powinnam zmienić
a co do tego, że dużo je to ma tak od ponad tygodnia, nie jest to stały jadłospis bo wiadomo- czasem prześpi coś czasem zwyczajnie nie ma ochoty, ale tak mniej więcej wygląda zwyczajny dzień
i raczej nie chodzi tu o ilość a o urozmaicenie:) bo czasem to tej kaszki wciągnie tylko kilka łyżek albo kanapkę zje do połowy, albo na owoc nie ma ochoty czy na biszkopty
Wydaje mi się,że jest to odpowiednia ilość mleczka.POzatym jest też kaszka.A dajesz też jogurciki??
Ja karmiłam więcej, ale nigdy nie patrzyłam na zegarek, po prostu jak widziałam że mam pełniejsze piersi bądź dziecko się dopominało to dawałam cyca. Na pewno było rano i wieczorem, i pewnie ze dwa razy w ciągu dnia. Czasem tego mleka było malutko, czasem więcej.
Wydaje mi się,że jest to odpowiednia ilość mleczka.POzatym jest też kaszka.A dajesz też jogurciki??
czy mogą to być np. danonki?
Ja karmiłam więcej, ale nigdy nie patrzyłam na zegarek, po prostu jak widziałam że mam pełniejsze piersi bądź dziecko się dopominało to dawałam cyca. Na pewno było rano i wieczorem, i pewnie ze dwa razy w ciągu dnia. Czasem tego mleka było malutko, czasem więcej.
i tak, przeważnie rano, jednak jak ma czasem ochotę w ciągu dnia to też jej daję, np. gdy nie może zasnąć a to jej pomaga się utulić