witam:) ogólnie to zacznę od tego że bardzo dawno nie udzielałam sie na forum ale myslę że zawsze można zacząć wszystko od nowa...
a wracając dopytania :) ja karmiłam mojego synka Szymusia do 14m-ca i praktycznie od drugiego miesiąca jego życia tylko lewą piersią gdyż prawej nie akceptował próbowałam różnych"cudów"z mizernym skutkiem więc pogodziłam się z tym i karmiłam tylko lewą piersią. Różnica była bardzo ale to bardzo duża pomiędzy wielkością piersi ale trudno nie zwacałam na to uwagi choć nie powiem że się nie marwtiłam jak będą wyglądały owe piersi bo odstawieniu całkowitym od karmienia.... Na szczęście wszystko wróciło do normy piersi się wyrównały i praktycznie nie ma już różnicy w wielkości jedynie to ta pierś karmiaca jest taka jakby bardziej "lelawa" czyt. zwiotczała ale nie jest tragicznie a właśnie takiego skutku się spodziewałam :) Tak więc głowa do góry troszeczkę czasu i drobnych zabiegów domowych czyli jakieś kremiki masaże pilingi i będzie ok :) Pozdrowienia dla maluszka :) :)