2015-07-10 16:29
|
Może któraś się orientuje jak to będzie jak urodzę dziecko. Ja nie pracuje, mój narzeczony tak. I jak byśmy chcieli starać się o rodzinne i np dodatek z tytułu urodzenia dziecka to Jego dochód będzie liczony na Niego i dziecko czy na mnie też? Bo nie jestem Jego żoną, a kwota nie może przekroczyć 539 zł/os jak się nie mylę. Czy to może ja powinnam się starać o pieniążki. Potrzebuje porady, może któraś z mam miała podobną sytuacje. Dodam, że będziemy mieszkać razem w wynajętym mieszkaniu. Z góry dziękuję :-)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jeśli nie ma zasądzonych alimentów to jesteście traktowani jak rodzina. Dochody męża rozkładane są wtedy na wszystkie osoby, na Ciebie też :)
Tylko że On nie jest moim mężem, problem właśnie polega na tym że nie mamy ślubu
Jeśli nie ma zasądzonych alimentów to jesteście traktowani jak rodzina. Dochody męża rozkładane są wtedy na wszystkie osoby, na Ciebie też :)
Tylko że On nie jest moim mężem, problem właśnie polega na tym że nie mamy ślubuJeśli nie ma zasądzonych alimentów to jesteście traktowani jak rodzina. Dochody męża rozkładane są wtedy na wszystkie osoby, na Ciebie też :)
Tylko że On nie jest moim mężem, problem właśnie polega na tym że nie mamy ślubu