Wierze ze szczęście uśmiechnie sie niebawem rownież do Ciebie ;)
Dzięki :*
2015-03-26 20:09
|
Czy po stracie dziecka miałaś uczucie zazdrości, smutku jak przyjaciołom, znajomym rodziły się dzieci lub koleżanki zachodziły w ciąże? Ja poroniłam w październiku 2014 więc trochę minęło już czasu i miałam taki moment na początku, że za bardzo nie chciałam patrzeć na ciężarne przykro mi było jak dzieci się rodziły itd. później się z tym pogodziłam ale ostatnio mojej koleżance urodziła się mała ślicznotka odwiedziłam ją i znów poczułam zazdrość i smutek. Cieszę się, że ludzie mają dzieci i są szczęśliwi ale tak mi przykro, że ja nie mam dziecka a już było tak blisko takie szczęście. Głupio mi, że tak mam.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Trzymam kciuki za Ciebie od baaardzo dawna :*
Hej Pochowalam trójkę dzieci Julka była z nami na dłużej bo 4 miesiące dwa dni przed jej śmiercią urodziła kuzynka a dwa dni po pogrzebie siostra męża . Nie mogłam patrzeć na te dzieci ciągle zdawałam sobie pytanie dlaczego ja straciłam trzecie dziecko a one zachodzą w ciążę i szczęśliwie rodzą dziecko. Nie na widziałam ich wtedy za to wiem to głupie ale tak było. Za każdym razem nie mogłam patrzeć na inne dzieci ikobiety w cciaxy . Ale uwierz mi to minie. Choć wiem to nie jest łatwe ale dasz rade będziesz chciała pogadać to pisz chętnie pomogę
Dziękuję CI bardzo mi przykro spotkał Cie straszny los :(
Uda Ci się. Życzę Ci tego. Będzie dobrze:-)
Sasetka, Tobie też się uda!! Pamiętam Cię z klubu majówek i ja straciłaś dzieciątko to było mi strasznie przykro. Ja nigdy nie poroniłam ale o Piotrusia starałam się 2 lata. Dwie moje siostry są bezpłodne i byłam przekonana, że mi też nie będzie dane przytulić dziecka. Pamiętam to rozczarowanie kiedy kolejne testy wychodziły negatywne i żal na widok matek z dziećmi. Po jednym z wielu rozczarowań koleżanka powiedziała mi, że jest w ciąży. Prawie płakała bo nie planowała, nigdy nie chciała dzieci i się żaliła po co jej dziecko. Nienawidziłam jej w tym momencie. Nie mogłam nad tym uczuciem zapanować.
Uda Ci się. Życzę Ci tego. Będzie dobrze:-)
Dzięki. Tak sobie czasem myślę dlaczego właśnie tak jest, że jak tos nie chce to ma....tak mnie to wkurza. Czasem myślę sobie jaki brzuszek bym już miała i że nie długo bym rodziła...masakra...ale nic trzeba sobie jakoś radzić i działać ! Dzięki za wsparcie :*
Uda Ci się. Życzę Ci tego. Będzie dobrze:-)
Monia ja też tak reaguje mówię sobie czemu one Maja a ja już pornilam drugi raz, nie mogę się z tym pogodzić koleżanki rodzą dzieci idę je odwiedzić a potem płacze. Będziesz miała swoje małe szczęście i to nie jedno. Trzymaj się buziaki:*
Karola dzięki :) a Ty jak się masz ? jestem na gg jak coś :)