Do mam, które wpadły z DRUGIM dzieckiem. koniczynka87 |
2013-06-04 13:32
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny jak sobie poradziłyście? I czy to drugie kochacie tak samo jak pierwsze? Czy macie gdzieś tak głęboko zakorzenione, że to drugie jest "mniej chciane" i w związku z tym mniej je kochacie....
Jeśli ktoś nie chce publicznie zapraszam na PRIV.

7
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

42

Odpowiedzi

(2013-06-04 16:43:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
taaaaa.... raczej odszedł w zapomnienie na kilka ładnych miesięcy....
ja też gratuluję :) będzie dobrze :) znaczy, że tak miało być :)
(2013-06-04 17:02:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa :) Wzruszyłam się trochę i poczułam lepiej. A więc kolejna ciąża z 40. :) Przygotujcie się psychicznie na milion pytań :D
(2013-06-04 18:58:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
Przede wszystkim gratuluję, pewnie tak miało być. Dasz sobie radę ze wszystkim i na pewno miłość się pomnoży w Twoim sercu, a nie podzieli. U mnie jest różnica 13 lat i przez tak długi okres starsza córka była moim oczkiem w głowie, sama się martwiłam jak to będzie, kiedy pojawi się drugie dziecko, ale po prostu kocham je obie do szaleństwa ;)- choć czasem i oszaleć można :D. Zdrówka życzę i mało dokuczliwych następnych miesięcy.
(2013-06-04 19:56:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann2902
ahaha iza :D:D gratulacje! test robiłaś? to potwierdzone? :>
Dwa testy zrobiłam godzinę temu - dwie grube kreski o czymś świadczą ;)
izula, ty się nie gniewaj, że się śmieję...ale przypomina mi się jak sama wpadłam, a całe życie trąbiłam wszem i wobec, że nigdy dzieci mieć nie będę...znajomi do dziś się ze mnie śmieją. Ty też swego czasu pisałaś, że jajniki podwiązywać będziesz :D
oj kochanie, no to zero czipsów przy czytaniu tych naszych kłótni tutaj, bo wiesz, że gorsze niż papierosy :D
:D dobre :D

24 czerwca miałam umówiony zabieg usunięcia torbieli +podwiązanie :D
To jest dopiero śmieszne ;)
No to widocznie tak miało być :)
Życie pisze scenariusze... Gratulacje!
(2013-06-04 20:06:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madelka
Gratulacje! coś w tym musi byc :)

Podobne pytania