2016-01-27 16:49
|
Prawdopodobnie, biorąc pod uwagę mój poprzedni poród,który zakończył się kleszczami,będę miała CC. I stąd moje pytanie...czy jest jakaś możliwość przygotowania się do tego zabiegu? A bardziej ułatwienie sobie "dojście do siebie" przez te pierwsze dni? Wiem,że wszystkiego się nie przewidzi,ale może są niby "pierdoły" ułatwiające życie :) Myślałam np o pasie pooperacyjnym,takim na rzep,aby przed wstaniem z łóżka "podtrzymać" brzuch aby ból był bardziej znośny. O tego typu rzeczy mi chodzi :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Pas odradzam. Wszystko lepiej sie goi jak dobrze oddycha i nic nie uciska. Ja rany nie przemywalam niczym, mylam delikatnie jak cale cialo a potem osuszalam recznikiem. Niczym nie smarowalam, pozwalalam zeby sie goilo. I tyle.
Z tym pasem bardziej chodziło mi tylko i wyłącznie o momenty wstania z łóżka,aby umożliwić sobie poruszanie i w miarę swobodne "chodzenie" koło Małej. Nie na cały czas.
Po cc, na pewno będziesz miała większą pomoc przy małej niż normalnie no i trzeba też pozwolić zająć się sobą. Będzie dobrze :) Karmić też się da, choć jest ciężko się tak ułożyć, ale da się karmić ;)
Pas odradzam. Wszystko lepiej sie goi jak dobrze oddycha i nic nie uciska. Ja rany nie przemywalam niczym, mylam delikatnie jak cale cialo a potem osuszalam recznikiem. Niczym nie smarowalam, pozwalalam zeby sie goilo. I tyle.
Z tym pasem bardziej chodziło mi tylko i wyłącznie o momenty wstania z łóżka,aby umożliwić sobie poruszanie i w miarę swobodne "chodzenie" koło Małej. Nie na cały czas.