Do mam z UK ( lub znajacych realia życia w UK) - jak wygląda możliwość pracy ... katiuszka |
2015-05-09 18:00 (edytowano 2015-05-09 21:30)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

np. biurowej przez internet?



Tzn mieszkanie w Polsce, ale praca dla angielskiej firmy?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2015-05-09 18:34:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Nie wiem czy w uk praktykuje się coś takiego hak praca w 100% przez internet, najlepiej poszukaj ogłoszeń pracy w Anglii na angielskiej stronie (np www.indeed.co.uk). Wiem ze mieszkając w uk możesz zarejestrować firme, tak zwane self employed, I w tedy nikogo nie interesuje jak pracujesz, tak długo jak wykazuje wszystkie dochod, ale nie wiem czy można by zarejestrować firmę w uk mieszkając w innym kraju.
(2015-05-09 18:37:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
(2015-05-09 21:09:02 - edytowano 2015-05-09 21:18:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.07 do 31.08 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
(2015-05-09 21:14:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
(2015-05-09 21:17:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
Planujemy jechać najpóźniej w lutym 2016. Podobno formalności zajmują ok pol roku.
(2015-05-09 21:24:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
Planujemy jechać najpóźniej w lutym 2016. Podobno formalności zajmują ok pol roku.
Czy ja wiem... To chyba zależy o jakie formalności ci chodzi :-D ale nie wydaje mi się żeby to zajmowało aż tyle czasu ;-) tak czy inaczej, w razie pytań służę pomocą :-)
(2015-05-09 21:29:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
Planujemy jechać najpóźniej w lutym 2016. Podobno formalności zajmują ok pol roku.
Czy ja wiem... To chyba zależy o jakie formalności ci chodzi :-D ale nie wydaje mi się żeby to zajmowało aż tyle czasu ;-) tak czy inaczej, w razie pytań służę pomocą :-)
Dziękję Halunia:-). Będę pamiętała. Jechałabym do pracy jako opiekun osoby starszej. Mam na oku agencję, ktora wszystkim się zajmuje - od A do Z. Z polecenia.
(2015-05-09 21:30:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
Planujemy jechać najpóźniej w lutym 2016. Podobno formalności zajmują ok pol roku.
Czy ja wiem... To chyba zależy o jakie formalności ci chodzi :-D ale nie wydaje mi się żeby to zajmowało aż tyle czasu ;-) tak czy inaczej, w razie pytań służę pomocą :-)
Ja nawet paszportu nie mam. Tylko dowód osobisty:-)
(2015-05-09 21:35:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
Planujemy jechać najpóźniej w lutym 2016. Podobno formalności zajmują ok pol roku.
Czy ja wiem... To chyba zależy o jakie formalności ci chodzi :-D ale nie wydaje mi się żeby to zajmowało aż tyle czasu ;-) tak czy inaczej, w razie pytań służę pomocą :-)
Ja nawet paszportu nie mam. Tylko dowód osobisty:-)
Dowód w zupełności wystarczy ;-) paszport jest potrzebny tylko podróżując po za Europe, wiec zero problemu :-)
(2015-05-10 18:03:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Może jednak najlepszym wyjściem byłoby wyjazd za granicę? Mąż zna angielski? Jak nie to niech się uczy, i uciekajcie z naszego kraju póki jeszcze nas wpuszczają do UK bo Cameron pewnie już wkrótce to zmieni.
dokładnie, lepiej wyjechać teraz, bo fakt, że Cameron wygrał wybory nie jest dla nas na plus
Nie mam szansy wyjechać teraz. Po pierwsze pracuję oficjalnie do 31.08. Od 1.06 nie jestem w pracy fizycznie, ale na ewentualne wezwanie szefowej muszę się stawić.
Spoko kati, masz czas do 2017, czyli zanim odbędzie się referendum w sprawie wystąpienia uk z unii europejskiej ;-)
Planujemy jechać najpóźniej w lutym 2016. Podobno formalności zajmują ok pol roku.
?pół roku ? Jakie formalności ? Pierwsze słysze .... pakujesz sie i jedziesz paszportu nie musisz miec ale dobrze sobie zrobic przed wyjazdem , dzieciom tez wytarcza dowody osobiste , zabierz ze soba ich metryki urodzenia ( najlepiej przetłumaczone i karty szczepien . Pracy przez neta nie ma ... chyba ze czasowo np po macierzynskim ale to i tak muisz co jakis czas zjawic sie w firmie .... jest za to praca przez telefon , albo call centrach , moze to by była opcja dla ciebie ?

Podobne pytania