Jak mnie juz odwiezli na sale 'po' to maluch byl caly czas ze mna ani na chwilke go nie zabrali,Ty sie idziesz umyc kiedy maluszek spi,co 2h przychodzila polozna pytala czy wszystko ok,przypominala o karmieniu (karmilam butla,wiec mi ja odrazu przynosila) po 6h jesli wszystko jest ok z toba i maluchem mozecie wyjsc do domu,ja lezalam 2 dni.W miedzy czasie powinna przyjsc tez babeczka z bounty pack dla mamy i malucha z jakimis papierkami i informacja gdzie zarejstrowac dziecko.
Tak to mniej wiecej wygladalo u mnie ..