2012-04-09 21:08
|
Ja nie polecam z tego względu,że istnieje duże prawdopodobieństwo upadku , pomimo dobrego samopoczucia omdlenia i zbytniego wysiłku fizycznego nawet przy krótkiej przejażdżce. Sama bym pojeździła ale strach przed upadkiem czy nagłym skurczem albo czymkolwiek jest na tyle silny,żebym zaniechała teraz jakichkolwiek ekstremalnych wyczynów :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja sama bym nie jezdzila oczywiscie, tylko z partnerem. A ponoc sport jest wskazany w ciazy. Do tej pory ciaza sie bardzo dobrze rozwija, wiec jak lekarz nie bedzie mial nic przeciwko to sie chyba skusze.
ja przez calä ciäze smigalam na rowerze razem z mezem ,;-)) wiec jakbys jezdzila z kims to poprawiam swojä odp. na TAK ,;-))
Ja sama bym nie jezdzila oczywiscie, tylko z partnerem. A ponoc sport jest wskazany w ciazy. Do tej pory ciaza sie bardzo dobrze rozwija, wiec jak lekarz nie bedzie mial nic przeciwko to sie chyba skusze.
ja przez calä ciäze smigalam na rowerze razem z mezem ,;-)) wiec jakbys jezdzila z kims to poprawiam swojä odp. na TAK ,;-))Co do mojego rowerkowania, mam zachwianie równowagi więc nie jeżdzę za duzo, ale skoro nie ma się problemów i lekarz nie widzi przeciwwskazań to czemu nie :)