2013-03-06 17:07
|
Dałam dziś parę łyżek kaszy gryczanej z sosem normalnie przyprawionym i o dziwo zero odruchów wymiotnych. Wręcz dopychała rączką co jej wypadało:-) mam nadzieję, że nic jej nie będzie. Chyba już pora? Czy może za wcześnie? Sama nie wiem. Jakoś z chłopakami było mi łatwiej. Zapomniałam jak to było:-)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!