a to jest raczej dobra wiadomość, czy raczej zła? :)
moja sąsiadka miała okres do 5 miesiąca ciąży, jej mama też. ale to są sporadyczne chyba przypadki...
Ostatnio dodalam pytanie ze spoznia mi sie okres. No bo spoznial mi sie i to okolo 2 tygodni...mialam bole piersi i bole podbrzusza, nadmierna sennosc, wzmozony apetyt...a dzisiaj rano obudzil mnie to bo dostalam okres! Pierwszy raz dostalam miesiaczke z poczatkiem miesiaca, i pierwszy raz strasznie mnie boli brzuch i bierze mnie na wymioty...wiec juz nie musze robic testu bo i tak nic...chyba ze ktorejs z was tez to sie zdazylo i byla w ciazy?
a to jest raczej dobra wiadomość, czy raczej zła? :)
moja sąsiadka miała okres do 5 miesiąca ciąży, jej mama też. ale to są sporadyczne chyba przypadki...
pamiętam jak na pół roku przed planowanym slubem zaszłam w ciążę. panika straszna. no bo jeszcze ślubu nie ma, bo IV rok studiów, bo nie chciałam tak szybko mieć dziecka (hehe, 23 lata wtedy miałam). udało się ślub załatwić za 2 miesiące, wszystko poprzestawiać i... jakiś ponad tydzień później poroniłam, bardzo wczesną ciażę. no i żal, mimo tej paniki wcześniejszej... ale widocznie tak miało być. bo dziś jestem po rozwodzie...
młodziutka jeszcze jesteś :) nie lepiej troszkę poczekać? po co od razu z narzeczonym przed ślubem lub tuż po ładować się w pieluchy... :) nacieszcie się sobą na razie we dwójkę, sprawdźcie się w roli męża i żony, a do roli rodziców podejdźcie sobie na za dwa latka czy trzy :)