2013-08-22 15:00
|
Niunia ma 1,5 miesiaca, do tej pory nie bylo problemow z jedzieniem z cycora. Czasem na wieczor brakowalo mi troche pokarmu wiec dawalam mm. Od kilku dni possie troche i strasznie sie denerwuje, odsuwa sie po czym lapie go jak szalona i mocno ciagnie. Pokarmu mi wtedy nie brakuje bo sprawdzam laktatorem, smak tez jej odpowiada bo jak sciagam i je z butelki to nie ma problemu. Jaka moze byc jeszcze tego przyczyna? W nocy i rano jest ok, cyrki zaczynaja sie po poludniu. Jaka moze byc jeszcze przyczyna? Bo przeciez po minucie nie moze byc najedzona. Mam nadzieje ze nie odrzuci go :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
a może przyzwyczaiła się, że o tej porze dostaje butelkę? a z butelki łatwiej leci. być może mała odrzuca pierś na rzecz butelki właśnie. mój mimo że butelki nigdy nie miał w ustach też miał okres obrazy na cyca. trzeba było to po prostu przetrwać...
juz sama nie wiem :/ bedziemy kombinowac, a jak nie to ociaganie i jedzenie z butli. Wtedy bede wiedziala ze na pewno sie najada.