Moje Drogie może jest wśród was, jakaś mamusia, której dzidziuś jest efektem mieszanego związku i jego wychowanie bedzie przebiegać w systemie dwujęzycznym??Ja zastanawiam się jeszcze między dwoma, a nawet trzema językami, aczkolwiek jak do tej pory w 90%przystaje jednak przy tylko dwóch językach.A tak z ciekawości jeszcze zapytam czy różnice kulturowe waszych narodowości nie są sprzeczne we wspólnym wychowaniu waszych pociech?U mnie na szczęście zero problemu :)Pozdrawiam.
Odpowiedzi
Hej. Ja mieszkam w Niemczech i jestem w zwiazku z Irakijczykiem. Nasze corcie wychowuja sia od urodzenia 3-jezycznie... Tzn. polski (ja z nimi rozmawiam po polsku), arabski (rozmawiaja z papa) i niemiecki (to jezyk, ktorym ja i maz porozumiewamy sie miedzy soba, a takze jezyk ktory dziewczynki maja (mialy) w przedszkolu i szkole.
Wazny jest zawsze ten podzial. Jedna osoba rozmawia z dzieckiem w jednym jezyku.
Efekty? Starsza ma 7 lat i mowi perfekt w tych jezykach. Mlodsza ostatnio mowi przewaznie po niemiecku, ale rozumie wszystko, co sie do niej mowi w pozostalych dwoch jezykach. Takze nie przestaje do niej mowic po polsku, ani maz po arabsku. Ze starsza tez tak mielismy i w koncu zaczela mowic we wszystkich jezykach.