Witam...ostatnim razem pisałam o problemach z moim mężem,że miał wieczne pretensje,itd.itp.Po wypowiedziach niektórych tutaj dziewczyn porozmawiałam z mężem szczerze o nas o doszliśmy do porozumienia :) BARDZO przepraszam za pomyłkę,gdzie pisałam mój eks...chodziło mi o mojego obecnego męża...Między innymi postanowowiłam pójść do pracy i tak zrobiłam pracuję i szczerze mówiąc kilka godzinek w pracy daje duuuużo odpoczynku od zajęcia dzieckiem(oczywiście NIE pomyślcie o mnie źle,że np.nie mam zamiaru zajmować się dzieckiem czy cookolwiek!!!!! bo mój maluszek jest dla mnie NAJWAŻNIEJSZY!!!Wszystkim dziękuję za miłe i szczere odpowiedzi na moje pytania,które zadawałam :) pozdrawiam
Odpowiedzi
A poza tym, to fajnie, ze cos sie zmienia u Was. Moze wlasnie znlazlas recepte na wszystko.