tak to normalne:)
możesz mieć skurcze przedporodowe:)
Termin mam niby na 10 czerwca, ale wiadomo uprzedzali że róznie może być, choć moja ginekolog umówiła mnie na wizytę na 1 czerwca, wolałabym doczekać :):)....
tak to normalne:)
możesz mieć skurcze przedporodowe:)
brzuch się obniża to rawda wody mogą odejść nagle(to na pewnio poczujesz) :)
mnie sie sączyły tydzień i wkońcu pojechałąm do szpitala.
to beda przepowiadające:) przepraszam za pomyłkę:)
jeśli dzidzi sie rusza i nie masz krwawienia to spokojnie możesz czekać do jakichś konkretniejszych objawów!
Nie stresuj sie. Ja tak sobie leżę i czekam od 1 maja z różnymi drobnymi objawami, ale żadnych konkretów., no może oprócz konkretnego bólu kości łonowych jak za dużo pochodzę. W poniedziałek zdejmą mi pessar więc może urodzę ;)
A ktg masz robione? Ja mam raz w tygodniu, a dzidziusia czuję cały czas, co prawda ruchy już słabsze i czasem zasypia na jakieś 3 godzinki, ale jest ok.