Odpowiedzi
hm, nie sadze, zeby to bylo dobre pytanie do zadania w internecie, nawet jesli ktos mial i zaplacil, to nie bedzie na tyle glupi zeby sie przyznac, bo to niezgodne z prawem ;)
bez przesady :Dtakich osób jest mnóstwo i nikt nie kryje się z tym po kątach.Nie słyszałam żeby ktoś ukarał kobietę po porodzie cc że zapłaciła za to np. ordynatorowi
powiem prosto - najpierw rozmowa ze swoi ginem. na temat wskazań, potem kontakt z lekarzem który wystawi takie wskazanie - płacisz za oficjalny papierek 100zł .
Problem jest tylko potem - trzeba ten papierek duuużo wcześniej pokazać swojemu ginowi. bo to on *albo inny lekarz który będzie odbierał poród decyduje o cesarce.Dlatego warto załatwić to wcześniej :)
Pytam dlatego bo jak byłam u lekarza w Warszawie to wprost mówił że dziecko może być spore i on by nie ryzykował i że u niego cesarka 3500 kosztuje
ja pierd... - to do jakiego lekarza Ty chodzisz??Jakis kretyn - skoro twierdzi ze dziecko moze być duże i wg niego nie powinnas ryzykowac (co oznacza, ze są wskazania do cc) to jego obowiązkiem w takiej sytuacji dać skierowanie i nie za żadną opłątą..Masakra...JA mialam cc wlasnie z uwagi na duży płod w obrazie USG (4400), córka urodzilam sie z wagą 4300 wiec praktycznie pomyłki nie było. Lekarz sam mi zasugerowal ze lepsza byłaby cc i nie ryzykowałby porodem naturalnym ale wybór należał do mnie. Oczywiscie zgodzilam sie na cc i ani troche nie żałuje, z tym ze ja nic nie placilam bo duży płód (makrosomia) jest jednym ze wskazań do przeprowadzenia cc (i to nie na życzenie pacjentki tylko z uwagi na koniecznośc wiec za to sie nie płaci) - matko, w szoku jestem..
Pytam dlatego bo jak byłam u lekarza w Warszawie to wprost mówił że dziecko może być spore i on by nie ryzykował i że u niego cesarka 3500 kosztuje
ja pierd... - to do jakiego lekarza Ty chodzisz??Jakis kretyn - skoro twierdzi ze dziecko moze być duże i wg niego nie powinnas ryzykowac (co oznacza, ze są wskazania do cc) to jego obowiązkiem w takiej sytuacji dać skierowanie i nie za żadną opłątą..Masakra...JA mialam cc wlasnie z uwagi na duży płod w obrazie USG (4400), córka urodzilam sie z wagą 4300 wiec praktycznie pomyłki nie było. Lekarz sam mi zasugerowal ze lepsza byłaby cc i nie ryzykowałby porodem naturalnym ale wybór należał do mnie. Oczywiscie zgodzilam sie na cc i ani troche nie żałuje, z tym ze ja nic nie placilam bo duży płód (makrosomia) jest jednym ze wskazań do przeprowadzenia cc (i to nie na życzenie pacjentki tylko z uwagi na koniecznośc wiec za to sie nie płaci) - matko, w szoku jestem..Pytam dlatego bo jak byłam u lekarza w Warszawie to wprost mówił że dziecko może być spore i on by nie ryzykował i że u niego cesarka 3500 kosztuje
ja pierd... - to do jakiego lekarza Ty chodzisz??Jakis kretyn - skoro twierdzi ze dziecko moze być duże i wg niego nie powinnas ryzykowac (co oznacza, ze są wskazania do cc) to jego obowiązkiem w takiej sytuacji dać skierowanie i nie za żadną opłątą..Masakra...JA mialam cc wlasnie z uwagi na duży płod w obrazie USG (4400), córka urodzilam sie z wagą 4300 wiec praktycznie pomyłki nie było. Lekarz sam mi zasugerowal ze lepsza byłaby cc i nie ryzykowałby porodem naturalnym ale wybór należał do mnie. Oczywiscie zgodzilam sie na cc i ani troche nie żałuje, z tym ze ja nic nie placilam bo duży płód (makrosomia) jest jednym ze wskazań do przeprowadzenia cc (i to nie na życzenie pacjentki tylko z uwagi na koniecznośc wiec za to sie nie płaci) - matko, w szoku jestem..