Dziewczyny pomózcie ;-( poród mamaoskara |
2012-11-22 12:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam problem dotyczący porodu.

Pierwszy mój poród zakończył się cesarką, po 9 godzinach bóli.. mały miał wysokie proste ułożenie się główki, ważył 4 kg. Po tym co przeszłam w tamtym szpitalu, z lekarzem który odbierał poród strasznie się boję.
Idąc do lekarza miałam mówione że nie mam się czego bać bo mam prawo wyboru i cesarka jest u mnie wskazana tym bardziej że jest mały odstęp czasu między jednym a drugim porodem.

Teraz w 34 tygodniu byłam u lekarza i czas prysnął.. mianowicie mam termin na 24 grudnia, było mówione że tydzień wcześniej będę miała cesarkę, teraz okazało się że wszystko stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Lekarz powiedział mi że nie wie jak to będzie bo on ma urlop jak miałabym iść do szpitala. Szczyt bezczelności! on oczywiście nie przełoży swojego urlopu, ma dyżur 13-14 grudzień ale nie wie czy uda mu się coś załatwić, potem w szpitalu jest 27-28 gdzień-powiedział że może doczekam.. jak do chlory skoro termin mam na 24! Jestem wściekła.
Jeszcze jedno mi powiedział żebym przypadkiem nie dzwoniła do niego w nocy gdybym dostała skurcze tylko żebym poczekała do rana.

Nie rozumiem, to po co mi obiecuje a potem jak przyjdzie co do czego ma mnie w dupie? Bo tak się właśnie czuję!
Po co mam się znowu męczyć przez kilka godzin gdyby zaczeło się w nocy skoro i tak będą mnie ciąć.?

Wizytę mam na 5 grudnia-siedzę jak na szpilkach bo nie wiem co mam myśleć, bardzo bym chciała żeby załatwił mi że mnie przyjmą tak jak mi obiecał ale widząc jego obojętność jestem pełna obaw.. pomóżcie. co ja mam robić?
nie wyobrażam sobie znowu tego wszystkiego.. ;-(

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2012-11-22 12:36:00) cytuj
zmieniłabym na Twoim miejscu lekarza. Może inny pomoże jeżeli ten wypiął dupe
(2012-11-22 12:39:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agg
zmieniłabym na Twoim miejscu lekarza. Może inny pomoże jeżeli ten wypiął dupe
no własnie... jeszcze teoretycznie masz chwilkę czasu, a lepiej miec kogos na kim mozesz polegac ;)
(2012-11-22 12:40:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmiskii
Ja chodzę do lekarza który nie pracuje w żadnym szpitalu u nas. Po prostu ma własną przychodnie ginekologiczna i tyle. Więc jak zacznie się poród to pojadę do szpitala i który będzie ten odbierze. A będzie albo ten który odbierał poród jak ja się rodziłam albo ordynator :) Przecież może dać Ci skierowanie do szpitala na odpowiedni termin z zaleceniem cesarki i jakiś inny doktor odbierze.. W sumie nie wiem,może się nie znam ...
(2012-11-22 12:55:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
Powiedz mu czego od niego chcesz a jak nie to zmien lekarza ..jakis palant jak dostaniesz skurczy to masz nie dzwonic kurw..moze wogole zatrzymaj jakos poród..u nas tez tak lekarze robia co innego mówia a co innego jest w rzeczywistosci i na koniec wychodzi jeszcze inaczej..
(2012-11-22 13:36:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
A czemu chcesz żeby lekarz prowadzący ciążę odbierał poród? Przecież jest jak każdy inny chyba..? Czy nie? Może ja też się nie znam, pytam grzecznie. Lekarz to też człowiek (ma rodzinę) i jeśli wziął sobie urlop na święta to czemu uważasz, że to bezczelne? A jakby się rozchorował w tym czasie i był na L4?
Chodziłam prywatnie do lekarza, ktory przyjmował również państwowo i pracował w szpitalu, w którym rodziłam. Nie wymagałam od niego żeby zebrał dupsko z domu i przyszedł w nocy, bo zaczynam rodzić. Inni mieli przecież dyżur...Urodziłam o 6:50 a on o 7:00 zaczął zmianę i akurat mnie odwiedził :D Wypytał jak się czuję, jak synek, jak na imię ma, itp.
Twój poród może zacząć się wcześniej lub później, więc spokojnie. Nie denerwuj się już teraz, bo może nie warto :]
(2012-11-22 20:19:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilka87
Moja gin zapisała mnie na cesarkę na konkretny dzień, wtedy, kiedy będzie, ale dodatkowo, biorąc pod uwagę, że może zacząć się wcześniej, wypisała skierowanie do szpitala i jest wyraźnie napisane, że to ma być cc, wiec nawet jeśli jej nie będzie, lekarz mający dyżur będzie wiedział co robić.
Niech na wizycie po prostu wystawi Ci odpowiednie skierowanie. Termin cc też może wcześniej chyba ustalić i Cię wpisać.

Podobne pytania