Ja biorę do tej pory i tak naprawdę jestem skazana na nie już do końca.Zanim zaszłam w ciąże moje tsh musiało dojść do 5 bo inaczej nie było mowy o ciąży. Całą ciażę brałam te tabletki tylko że moja dawka zaczynała sie już od 75 a na koniec ciąży dochodziła już do 175. W chwili obecnej jestem na dawce 125 i jestem 7 miesięcy po porodzie .
(2011-06-09 14:37:18)
cytuj
Ja starałam się o dzidzię przy dawce 25,które nie przyniosło rezultatów(za mała jak dla mnie). Po zmienieniu na 50 zaszłam w drugim cyklu...a obecnie biorę 75 i wyniki mam bardzo dobre. Pozdrawiam.
(2011-06-09 14:55:49)
cytuj