2013-10-30 23:08
|
Gryzie tylko mnie i to tam gdzie akurat może .. w ręke ,nogę, brzuch , plecy .. już o sutkach nie wspominając ale to inna bajka.
I nikogo innego nie gryzie jak mnie..
Czasami tak za boli że aż krzyknę że nie wolno to mnie boli ale on wtedy zaczyna płakać bo ja krzyczę nie chcę oczywiście krzyczeć ale czasami to człowiek robi nie kontrolując siebie.. nie wiem jak go tego oduczyć ..
( Fifi 10 miesięcy )
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
u mnie niewiele pomaga :) ani "nie wolno", ani podniesiony głos, ani odpychanie. to co najbardziej działa, to gdy stoi i mnie gryzie, a ja go posadzę troszkę dalej ode mnie. parę razy popłacze i przestaje. ale widzę, że robi to w ramach zabawy albo jak nie biorę go na ręce no i czekamy, aż mu przejdzie ten etap ;/
u mnie też nic własnie nie pomaga... od czasu do czasu z takim znakiem zapytania zapyta be? i dalej to samo wiadomo jeszcze nie rozumie ale mamusia traci cierpliwość :P