Gazy, gazy... ach te gazy... «konto zablokowane» |
2012-09-08 21:12 (edytowano 2012-09-08 21:27)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Ludzik ma od kilku dni problemy z prukaniem. Układam go na brzuszku, masuje-cuda wianki na kiju wyprawiam-a on i tak budzi się, czerwony i stęka. Dostaje co dzień biogaie profilaktycznie. Uważam na to co jem. Już nie mam pomysłu co mogę robić źle.

Powiedzcie mi-jak wy sobie radziłyście z gazami? Co powodowało u maluszków taki stan? Może jest coś-co można podać Ludzikowi-żeby się nie męczył?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-09-08 21:57:58) cytuj
Stara ciotka ci doradzi tak:kminek rozdrobnisz,zmiksujesz jak wolisz,zalejesz gorącą wodą-napar zrobisz i łykniesz sobie tą miksturkę,polecam przy takich problemach u dziecka pić raz dziennie.Kminek działa cuda purkania:)
Miałam to samo napisać +nie słuchaj rad że coś tam,z czymś tam uczula.Dzieciaczki są bardzo odporne,a mojej szefówce pomagał właśnie koper z rumiankiem.Sranie w banie z tymi uczuleniami,mam ciut doświadczenia, i to nie tylko na własnych bobasach.
Kłopot może być jedynie jeśli Ty,lub Twój Bartek jesteście alergikami.

Podobne pytania