Stara ciotka ci doradzi tak:kminek rozdrobnisz,zmiksujesz jak wolisz,zalejesz gorącą wodą-napar zrobisz i łykniesz sobie tą miksturkę,polecam przy takich problemach u dziecka pić raz dziennie.Kminek działa cuda purkania:)
Miałam to samo napisać +nie słuchaj rad że coś tam,z czymś tam uczula.Dzieciaczki są bardzo odporne,a mojej szefówce pomagał właśnie koper z rumiankiem.Sranie w banie z tymi uczuleniami,mam ciut doświadczenia, i to nie tylko na własnych bobasach.Kłopot może być jedynie jeśli Ty,lub Twój Bartek jesteście alergikami.