U nas Mała nadal ma podobne kłopoty, ale pediatra przepissała jej kropelki do mleka i jest dużo lepiej:)
2010-12-09 17:26
|
Moja córeczka ma dwa tygodnie, i mamy problem z jej kupką, często przed krzyczy, płacze, bardzo się napina, stęka jakby miała zatwardzenie, ale jak już uda się jej zrobic to na rzadko. Trwa to czasami nawet godzinę. Podawałam jej espumisan, koperek, ale to chyba niewiele zdziało, czy któraś z Was się spotkała z czymś takim?
TAGI
Odpowiedzi
U nas Mała nadal ma podobne kłopoty, ale pediatra przepissała jej kropelki do mleka i jest dużo lepiej:)
Moja Zuza ma identycznie do tej pory, tzn próbowałam herbatką koperkową, ale było jeszcze gorzej więc wypróbowałam BOBOTIC kropelki przeciw wzdymające. Już nie napręża się i nie denerwuje tak bardzo przy puszczaniu bączków i robieniu kupki, może nie jest idealniem ale na pewno lepiej:)
Niektóre dzieciaczki mają może wrażliwszy brzusio, gdy jeździ im coś tam po jelitkach itd:) Tak samo jak kolki przechodzą po 4 miesiącu, może i to przejdzie, a raczej napewno, musi się to wszystko przystosować do innej pracy niż w brzuszku:)
pozdrawiam.