2014-10-16 09:24
|
Czy to na placu zabaw
czy to w u was w domu, gdy odwiedza was inny maluch i bawi się jakąś zabawką waszego dziecka,
po czym wasza Pociecha wpada w panikę lub histerię..
Jak reagujecie?
Co mówicie?
Co robicie?
Konkretnie:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jak wiem ze to jest ulubiona lalka mojej małej to nie daje innym dzieciom bo zaraz jest placz a innymi zabawkami chętnie sie dzieli i nie było sytuacji by jej cos nie pasowało. Ale jakby chciała tą zabawke co dziecko sie bawi to dałabym tamtemu inna a jej oddała tą:):)
jakby tamto chciało oddac ;) Zalezy czy by było z rodzicami i jak oni by reagowali..
Jak wiem ze to jest ulubiona lalka mojej małej to nie daje innym dzieciom bo zaraz jest placz a innymi zabawkami chętnie sie dzieli i nie było sytuacji by jej cos nie pasowało. Ale jakby chciała tą zabawke co dziecko sie bawi to dałabym tamtemu inna a jej oddała tą:):)
jakby tamto chciało oddac ;) Zalezy czy by było z rodzicami i jak oni by reagowali..
Jak wiem ze to jest ulubiona lalka mojej małej to nie daje innym dzieciom bo zaraz jest placz a innymi zabawkami chętnie sie dzieli i nie było sytuacji by jej cos nie pasowało. Ale jakby chciała tą zabawke co dziecko sie bawi to dałabym tamtemu inna a jej oddała tą:):)
jakby tamto chciało oddac ;) Zalezy czy by było z rodzicami i jak oni by reagowali..
U nas wczoraj pierwszy raz tak było.
A trzeba dziecku wytłumaczyc, że powinno się dzielic z innymi, że to normalne, że kiedyś samo będzie od kogoś coś chciało.. a Twoje dziecko nie moze zabraniac dotykac kazdej rzeczy w domu, ktora sie od dawna nie bawi, albo ktorych ma 30 podobnych, bo to ewidentnie widac, ze ma kaprys niedzielenia się niczym, a tak też nie powinno byc..
Staram się mówic że trzeba się dzielić i że Krzyś, Adaś czy Zosia ;) zaraz Ci odda, w zamian daję w tym czasie inną zabawkę żeby zająć, jeszcze się nie zdarzyło żebym tamtemu dziecku zabierała zabawkę i dawała swojemu - w każdym razie sytuacja tego nie wymagała :D bo aż takiego lamentu histerii nie było
Od drugiej strony patrząc kiedy inne dziecko zachowuje się tak w stosunku do mojego że nie chce się podzielić albo podbiega i wyrywa Alicji zabawkę którą ona właśnie wzięła do rąk to nie jest to dla mnie problem żaden - to jest normalne, dzieci tak robią, trzeba zrobić coś żeby obie strony były zadowolone ;) dobry trening przed tym co mnie czeka w domu jak młody na tyle podrośnie że będzie Alicji zabierał zabawki :D
No właśnie, ale wśród swoich, gdzie oboje się kocha i zna, to jakoś tak łatwiej wytłumaczy ;P
Od drugiej strony patrząc kiedy inne dziecko zachowuje się tak w stosunku do mojego że nie chce się podzielić albo podbiega i wyrywa Alicji zabawkę którą ona właśnie wzięła do rąk to nie jest to dla mnie problem żaden - to jest normalne, dzieci tak robią, trzeba zrobić coś żeby obie strony były zadowolone ;) dobry trening przed tym co mnie czeka w domu jak młody na tyle podrośnie że będzie Alicji zabierał zabawki :D
Według mnie nie ma co naciskać na to, tylko tłumic wybuchy złości itp