Gdy dziecko przechodzi samo siebie... anulla1993 |
2013-02-11 16:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Co robisz żeby nie "wybuchnąć"?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2013-02-11 16:30:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Wychodze z pokoju, zostawiam dziecko zamkniete za bramka i wychodze. Schodze do kuchni albo ide do lazienki. Robie sobie kawe, albo zmywam, myje wanne. Robie cos zeby sie wyladowac. Moje dziecko wyje wtedy, ale po chwili przestaje, a jak skoncze to co zaczelam wracam.
(2013-02-11 16:52:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
Zaczyna mu spiewc piosenki i sie wyglupiac, w skrajnym przypadku wsadzam gdzies gdzie jest bezpieczny np. do wozka i wychodze na chwile do innego pomieszczenia,zeby ochlonac.
(2013-02-11 16:56:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
(2013-02-11 17:04:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
Haha twoje dziecko sie jeszcze nie kwalifikuje do tego pytania bo jest malutkie i niewinne ;) nie wymusza, nie bije i nie rzuca sie na podloge jak tylko mu czegos zabronisz ;) jeszcze bedziesz wychodzic z pokoju zobaczysz :)
(2013-02-11 17:17:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
Haha twoje dziecko sie jeszcze nie kwalifikuje do tego pytania bo jest malutkie i niewinne ;) nie wymusza, nie bije i nie rzuca sie na podloge jak tylko mu czegos zabronisz ;) jeszcze bedziesz wychodzic z pokoju zobaczysz :)
Dlatego napisałam, że w przyszłości pewnie już nie będę taka cierpliwa. :) Ale uwierz, że moja Mała potrafi odstawić niezłą arię, kiedy tylko nie spełnię jej kaprysu noszenia na rękach np. :D Aż się sina od krzyku robi. ;) Ale wiem, że najgorsze przede mną... ;)
(2013-02-11 17:36:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
Odkładam ją w bezpiecznym miejscu (w sensie żeby nie spadła) i wychodzę.
(2013-02-11 18:32:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
probuje wszystkim zabawiac albo ponosic po domu i spokojne opowiadac cokolwiek. Jesli jednak nic nie przynosi efektu, odkladam ja na lozko i siadam spokojnie obok. Czekam. Czasem sama przestaje, a jak nie to znowu probuje wszystkiego albo juz wtedy wybucham :( wewnetrznie wymiekam. Tez placze albo krzykne sobie :( :D
(2013-02-11 21:11:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylkaaaaaaaa
Zdejmuję jej spodenki albo śpioszek. :) Uwielbia leżeć z gołymi nóżkami, więc zaraz się uspokaja. ;)
Nie umiem wyjść i zostawić ją samą w pokoju kiedy płacze. Chociaż pewnie kiedy będzie większa moje pokłady cierpliwości będą już dawno wyczerpane. ;)
Haha twoje dziecko sie jeszcze nie kwalifikuje do tego pytania bo jest malutkie i niewinne ;) nie wymusza, nie bije i nie rzuca sie na podloge jak tylko mu czegos zabronisz ;) jeszcze bedziesz wychodzic z pokoju zobaczysz :)
Dlatego napisałam, że w przyszłości pewnie już nie będę taka cierpliwa. :) Ale uwierz, że moja Mała potrafi odstawić niezłą arię, kiedy tylko nie spełnię jej kaprysu noszenia na rękach np. :D Aż się sina od krzyku robi. ;) Ale wiem, że najgorsze przede mną... ;)
Moja też robi takie sceny jak Michaśka :) albo tak sie drze że aż zaczyna piszczeć a mi wtedy aż po zębach ciary przechodzą...
(2013-02-11 22:24:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
piranhia
Ja zostawiam moje wyjące i wijące się dziecko i wychodzę się wykrzyczeć bo inaczej nie ma szans, aż się we mnie gotuje. Czasem mi się wydaje, że ona potrafi tak mocno wrzeszczeć jak ja mocno ją kocham ;)
(2013-02-12 09:59:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
moja nie daje mi za czesto powodów, ale jak jest to albo kurwiam pod nosem, albo czasem zdarza sie popłakac:D
no co Ty Lenka? Ten aniołeczek?

Podobne pytania