2013-12-01 21:57 (edytowano 2013-12-01 21:59)
|
mała od rana ma gorączke popołudniu wkoncu udało sie zbic po nizej 38 teraz znow jej wzrosla ponad 39. o 18 bylismy na pogotowiu lekarz 3 razy osłuchł zajrzał w gardło i stwierdził " ze to chyba wirus" i kazał dawac na zmiane czopek z syropem i isc sobie jutro do rodzinnego. Mała zasneła własnie ale co chwile ma taki odruch jakby moro, jakby czegos sie przestraszyła. czy to normalnie przy gorączce czy to jakies drgawki??Robiłam okłady ale wrzask przy tym byl straszny.... co robic jechac na ip czy zbijac tylko...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
mierzyłam jakies 40 minut temu poczym dałam czopek (daje co 3 godziny czopek 125 paracetamol i potem nurofen forte 2ml po czopku lepiej z ta gorączko. teraz juz chwile spi dalej jest rozpalona troszke boje sie mierzyc by sie nieobudziła. maz pojechał do apteki po termometr bezdotykowy własnie. po syropie po godzinie wzrasta temperatura. woda była pokojowa. Nie da robic sobie okładow wyrywa sie. Ma tylko lekkie spiochy na sobie
to niech kupi twoj mąz czopki z ibuprofenem i nie dawaj syropu juz .